BIELSKA LIGA SZÓSTEK

Podsumowanie 4 kolejki

Cześć !
W ubiegły weekend w Bielskiej Lidze Szóstek rozgrywane były mecze 4 kolejki sezonu 2023/2024.

W pierwszej lidze mecz, który zapowiadany był jako hit kolejki niestety nie doszedł do skutku. Dobrze spisująca się  w poprzednim sezonie drużyna FC Tornado ze względu na braki kadrowe musiała oddać walkowera w meczu z Young Power. Mamy nadzieję, że dla Tornado była to wyjątkowa sytuacja i będziemy mogli jeszcze oglądać ich waleczność i zaangażowanie w następnych meczach.

W kolejnym meczu DKS Lipnik musiał uznać wyższość Cygańskiego Tartanu (2:5), a autorem dwóch trafień dla zwycięskiej drużyny popisał się Artur Juszczyk. Swoje trafienia w tym meczu zanotowali również Grzegorz Mrówka, Remigiusz Świerblewski oraz Daniel Nowiński. DKS Lipnik na ten moment wciąż bez punktów w tym sezonie.

W niedzielne do południe mieliśmy przyjemność obejrzeć mecz niespodzianki poprzedniej edycji pucharu ligi czyli drużynę Black Devils z ekipą Wiktoroli Kredyt. Na papierze faworytem w tym meczu na pewno była ekipa Wiktoroli, posiadająca w swoim składzie wielu świetnych zawodników, którzy w ostatnich latach stanowili o sile czołowych drużyn lokalnych klubów na poziomie czy to ligi okręgowej czy A klasy. Black Devils sprawił niespodziankę pokonując swojego rywala 6:3, a autorem hattricka dla zwycięskiej drużyny został Vladyslav Zakharchenko. Drużyna Dawida Milewskiego daje tym samym jasny sygnał, że w tym roku planuje powalczyć o mistrzostwo Bielskiej Ligi Szóstek.

W ostatnim meczu swoje pierwszy punkty na konto dopisała drużyna Joga Bonito, pokonując 9:5 słabo spisujący się w tym sezonie 4Fun Football Team. Na wyróżnienie w tym meczu zasługuje na pewno postawa Fabiana Szweda, który swoim rywalom zaaplikował aż cztery bramki i dołożył dwie asysty. Dzięki zdobytym trzem punktom Joga Bonito ucieka ze strefy spadkowej, natomiast 4Fun okupuje ostatnie miejsce w tabeli ligowej.

W ten weekend swoje mecze rozgrywała również 2 liga.
W pierwszym spotkaniu czwartej kolejki doszło do remisu 2:2, o dziwo nie za sprawą drużyny The Shakers, a pomiędzy ZPEiR i Bielską. Bramki w tym meczu padły łupem zawodników: Przemysław Włodarczyk, Kamil Włodarczyk oraz Tomasz Broniszewski i Michał Ćwiląg.

Kolejny mecz to pogrom lidera drugiej ligi czyli drużyny Kobzar. Różowe pantery musiały uznać wyższość rywala i przegrały ten mecz aż 1:20. DZIEWIĘĆ! Trafień dla zwycięskiej drużyny zdobył Nikolai Markov, który z wynikiem 28 trafień przy 4 rozegranych meczach zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców. Wydaje się, że bariera 100 bramek w sezonie jest dla niego jak najbardziej do przeskoczenia i trzymamy tym samym kciuki aby ten historyczny wyczyn udał się zawodnikowi drużyny Kobzar.

W trzecim meczu czwartej kolejki outsider rozgrywek Pogoń Rampa SB przegrała z drużyną The Shakers 4:7. Ten mecz to spektakl jednego zawodnika – pięć trafień i tytuł MVP tego pojedynku ląduje w rękach Sebastiana Wójcika. To nie pierwszy raz gdy drużyna The Shakers zdobywa w tym sezonie punkty, jednak to pierwszy raz gdy dopisuje ich aż 3 do swojego konta.

W hicie kolejki drugiej ligi CdF Traktat Cieszyn bez problemów pokonał 5:2 drużynę FX Thor Thunders. Autorem trzech trafień dla zwycięskiej drużyny popisał się Bartłomiej Kaczyński. Tym samym Traktat oraz Kobzar to jedyne drużyny, które na ten moment zanotowały komplet punktów w swoich pierwszych czterech meczach.
Przedostatnie spotkanie w drugiej lidze to zwycięstwo ETT Fortuna Remis z FX Robot. Patrząc na układ ligowej tabeli nic nie zapowiadało, że w tym meczu emocje będą nam towarzyszyć przez całe 50 minut. Wynikiem 3:2 na korzyść Fortuny zakończył się pojedynek, w którym dla zwycięskiej drużyny trafiał Patryk Gral, Kacper Kubala oraz samobójczym trafieniem popisał się zawodnik FX Robot, Tomasz Piwowarczyk.

Finałem zmagań czwartej kolejki był pojedynek ekip, które w tym sezonie jeszcze nie zdobyły punktów – Stare Bielsko 3:4 Malbec Mikuszowice. Dla wygranej ekipy to przełamanie na pewno będzie momentem zwrotnym w tym sezonie i będą chcieli od teraz regularnie punktować w następnych meczach. Czerwoną kartkę w tym meczu obejrzał bramkarz drużyny Malbec Radosław Fijak co niestety będzie z pewnością sporym osłabieniem na następne mecze.

Dziękujemy, że w ten weekend byliście z nami. Patrząc na to jak prezentowali się zawodnicy w drugiej lidze, wyłonienie najlepszej szóstki tygodnia będzie na pewno niemałym bólem głowy. Cieszy nas to bardzo i mamy nadzieję, że z takim problemem będziemy się borykać co tydzień zarówno w pierwszej jak i w drugiej lidze. Do zobaczenia !